Zrobić tort -niespodziankę najpierw dla żony a potem dla męża, zaskakując zarówno i jednego i drugiego to jest dopiero wyzwanie...
Dzisiaj mogę powiedzieć że udało mi się to w 101%, oczywiście się nie chwaląc :)
Pośród wieku pomysłów zdecydowałam się na takie, podejmują przy tym dobrą decyzję.
Tort dla żony od męża i przyjaciółki:
...wzbudzał zachwyt pań :)
Tort dla męża od żony
...cieszył oczy panów :)




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz